|
K. Simińska, T. Polaszewski |
Od 13 kwietnia
do 28 maja 2018 r. uczniowie kl. IVe
realizowali projekt edukacyjny "Legendy - skarbnicą wiedzy o przeszłości
Polski" pod kierunkiem Katarzyny Simińskiej.
Celem przedsięwzięcia było przekazywanie
ważnych treści, dotyczących legendarnych
dziejów Polski, popularyzacja czytelnictwa oraz rozwijanie zainteresowania
legendami. Na lekcjach języka polskiego uczniowie czytali oraz wnikliwie analizowali
legendy z różnych regionów. Wskazywali autentyczne postacie i fakty historyczne
w nich zawarte. Oprócz utworów poznanych w czasie lekcji uczniowie przeczytali
wiele legend w domu, a poznanie niektórych umożliwiła im lekcja biblioteczna przeprowadzona
przez paniÄ… ZofiÄ™ Polaszek. W sali
polonistycznej została zorganizowana tematyczna wystawka.
Czwartoklasiści wnikliwie poznawali
legendarne miejsca podczas wycieczek. W Kruszwicy zwiedzili Mysią Wieżę oraz Kolegiatę
św. Pawła i Piotra. W Płowcach zobaczyli miejsce bitwy oraz cmentarzysko rycerzy
poległych w bitwie. Wysłuchali legend, krążących o tym miejscu i zaprezentowali przygotowane wcześniej
informacje i ciekawostki zwiÄ…zane z bitwÄ… pod PÅ‚owcami. W
Kórniku zwiedzili zamek , a w Rogalinie zawędrowali do słynnych dębów o
imionach: Lech, Czech, Rus w Rogalinie. W Muzeum Archeologicznym w Poznaniu
zobaczyli naczynia, broń i narzędzia,
związane z początkami państwa polskiego, a na Rynku miasta
mogli podziwiać legendarne koziołki.
Podczas spaceru ulicami Osięcin
oglÄ…dali zabytkowe obiekty i inne ciekawe miejsca. Uczniowie
wykonali prace plastyczne, przedstawiające bohaterów poznanych legend, a
w ramach pracy grupowej opracowali
foldery promujące legendarne miejsca. Podsumowaniem realizacji projektu było zorganizowanie wystawy na
górnym holu. Praca
nad projektem ukazała uczniom piękno tkwiące w legendach, zwróciła ich uwagę na walory edukacyjne tych
utworów oraz rozbudziła ich ciekawość poznawczą. Legendy w literacki sposób ukazują
blaski i cienie dziejów naszego narodu,
o których opowieści przekazywane są z pokolenia na pokolenie.
Katarzyna Simińska
|