|
M. Skonieczna, T. Polaszewski |
Trzy dni pobytu na "Zielonej Szkole" w Goreniu Dużym
to moc atrakcji, których doświadczyła grupa uczniów z klasy VIIa wraz z
wychowawczynią Małgorzatą Skonieczną i opiekunem Aleksandrą Siarkowską.
Wszystko zaczęło się bardzo naukowo, bo w siedzibie
Gostynińsko-Włocławskiego Parku Krajobrazowego w Kowalu, gdzie dojechaliśmy
kolejką. Na miejscu obejrzeliśmy film opowiadający o urokach parku oraz
spacerowaliśmy ścieżką dydaktyczną.
Po powrocie zjedliśmy obiad i mieliśmy zajęcia plastyczne
z papieroplastyki - quilingu. Powstały piękne prace nowo poznaną techniką
tworzenia z pasków papieru.
Wieczorem kolacja, a po niej niespodzianka
przygotowana przez dziewczyny z okazji Dnia Chłopaka. Były prezenty, które
panowie musieli sami sobie znaleźć; poczęstunek oraz zabawy integracyjne.
Drugi dzień przywitał nas ładną pogodą, co było
bardzo ważne, ponieważ po śniadaniu udaliśmy się do lasu na warsztaty
Survivalu. Była pogadanka jak przygotować się do dalekiej pieszej wędrówki,
wyścigi drużyn, budowanie szałasu, układanie ogniska oraz sposoby przenoszenia
rannych.
Po obiedzie mieliśmy kolejne warsztaty plastyczne -
sposoby przetwarzania filcu. Najfajniejsze z tych zajęć było to, że wszyscy
uczyli się przyszywać guziki i prostych ściegów. Nie da się ukryć, że większość
z nas robiła to po raz pierwszy...
Czas oczekiwania na kolację spędziliśmy na powietrzu
korzystając z ładnej pogody. Graliśmy w piłkę siatkową i nożną, ćwiczyliśmy na
siłowni, oglądaliśmy zwierzęta w mini ZOO.
Po kolacji była chwila odpoczynku, a wieczorem
ognisko. Piekliśmy przy niej kiełbaski i trochę pośpiewaliśmy, ale niestety
spadł deszcz i nie mogliśmy zbyt długo ogrzać się ogniem.
Trzeciego dnia po śniadaniu odbyły się jeszcze jedne
zajęcia - odlewanie z gipsu tropów zwierząt. Obejrzeliśmy prezentację dotyczącą
tropienia różnych zwierząt po ich śladach i na pamiątkę dostaliśmy odlewy
gipsowe różnych łapek.
Po zajęciach pakowanie, sprzątanie i pożegnaliśmy
szkołę w Goreniu...
Byliśmy tam już po raz drugi, ale kto wie, czy nie
przyjedziemy znowu...
Małgorzata Skonieczna
|